Oaza Chrzanów-Kościelec

Asiulka

Na wyraźną prośbę użytkowników forum zapraszamy do dyskusji politycznych. Warunki rozmów są 3:
- kulturalne słowa
- brak kłótni
- cenzura Wink

Pozdrawiam - administrator

Alutka

Oglądaliście ostatnią debatę Tusk & Kaczyński? Co o niej sądzicie?

Teoretycznie wygrał Tusk, który "solidnie" przygotował się do tej debaty. Atakował rząd Kaczyńskiego, zamiast przedstawić swój program wyborczy. Od początku był na wygranej pozycji, gdyż jego partia nigdy nie sprawowała rzeczywistej władzy w Polsce. Co mógł mu zarzucić Kaczyński? Tusk powielał postulaty PIS-u takie jak praworządność i walka z korupcją. Czy to jakiś świeży pomysł? Prywatyzacja 1/3 wszystkich placówek szpitali, którą chcę przeprowadzić PO to chyba zły pomysł. Przecież w każdym cywilizowanym kraju służba zdrowia jest państwowa. Tusk zarzucał Kaczyńskiemu niesłowność, bo przecież premier zawiązał koalicję z wyśmiewaną Samoobroną i LPR. A przecież ludzie głosowali na PO-PIS. Obie partie nie dotrzymały obietnicy wyborczej. Czy teraz się coś zmieni? Znowu ugrupowania idą łeb w łeb. Ponoszą ich zbyt wygórowane ambicje przez które w Polsce nigdy nie wytworzy się silny rząd. Co do LID-u bez komentarza. Chyba bardziej popieram PIS niż PO. Ale bardzo bym chciała, żeby powstała koalicja tych partii, bo tylko razem będą mogli przeciwdziałać "komuchom". Byle by pan Tusk, deklarujący się jako liberał nie zapragnął nagle sojuszu z LID-em.

usia

Niestety debaty nie oglądałam w całości - jak na mnie, to naprawdę dziwne, bo uwielbiam takie rzeczy.
Ja bym chciała was zachęcić, do debaty, która odbędzie się jutro, tzn. 15.10.2007 r. - Tusk kontra Kwaśniewski. Przypuszczam, że będzie tam najmniej obrzucania się mięsem i obelgami ze wszystkich trzech debat - w końcu pan Tusk i pan Kwasniewski zastanawiali się nad wspólną koalicją.

Aluś, zauważ, że partia PO nie jest partią prawicową, ale centrowo-liberalną, tzn. że nigdy nie będa mieć poglądów takich jak PiS. Byłoby miło gdyby się stworzyuł w końcu ten PO-PiS, ale jestem realistką i na tyle na ile interesuję się polityka i widzę to, co się dzieje, to raczej wątpie w ten ich popisowy pokaz. Najwięksi wrogowie mieliby się zjednoczyć??? hmm... raczej wątpliwe... Chociaż podobno wspólny cel potrafi jednoczyć nawet wrógów.

Wiecie, ja tam się cieszę, że nie muszę jeszcze głosować. A wiecie co jest najgorsze w tym wszystkim??? Że w polityce istnieją cały czas Ci sami ludzie, a jak się już znajdzie jakaś nowa partia, to niestety nie posiada siły przebicia (np. Partia Kobiet, która stała się totalną porażką).

A właśnie - co sądzicie o tej partii, tzn. Parti Kobiet??? Może rozwiniemy ten temat, zamiast znów drążyć temat PiSu, LiD czy PO (bo wg mnie Samoobrona, LPR i PSL usunęły się w cień).

Asiulka

Co do mnie, to już nie mogę ścierpieć tych politycznych debat, rozmów i głupot, ktore się wygaduje w TV przez wybory. Zresztą nie ma idealnej partii, no i nigdy nie będzie.

Zgadzam się z listem biskupów polskich (dzisiejsze kazanie): są elementy chrześcijańskie w niektórych partiach. Jednak nawet takie ugrupowania, które mają podobno chrześcijańskie korzenie nie zachowują się jak katolicy. Naprawdę, nie wiem jeszcze na kogo będę głosować (i trochę mi przykro z tego powodu, bo teoretycznie powinnam to wiedzieć). Sądzę,
że najważniejsze jest to, aby było to zgodne z sumieniem. I dość tych kłótni w parlamencie !!! Silent

Co do partii kobiet: mam do niej ambiwalentny stosunek. Very Happy

WoYeK

Ja osobiście się tym nie przejmuje... będzie i tak w Polsce jak było ... nikt nie stworzy super kraju Smile

... z dużymi zarobikami w mgnieniu oka Smile

... I myśle że tam każdy dba o swój interes a nie przejmuje sie NAMI Smile

usia

No niestety, ale Wojtek ma rację z tym, że "każdy dba o swój interes a nie przejmuje sie NAMI" - przykra prawda:(

madziuchnaa

ja cieszę się, że mogę już głosować i jako porządna obywatelka naszego kraju Very Happy

w najbliższą niedzielę wybieram się na wybory Smile

tak naprawdę w Polsce nie ma takiej partii, która spełniłaby moje oczekiwania... Ale obecny rząd dla mnie jest po prostu... pomyłką... Nie wiem, co się zmieni... zobaczymy po głosowaniu, po zawiązanych koalicjach. Oby żyło nam się lepiej, oby nie były to złudne nadzieje... pozdrawiam Smile